Jaka przeglądarka jest najlepsza

Która przeglądarka jest najlepsza – Firefox, Opera czy może Chrome? Czy Internet Explorer się jeszcze liczy i dlaczego Apple zmarnowało olbrzymi potencjał na dobrą przeglądarkę? Zapraszamy do porównania.

Autor: Piotr Lisowski

Źródło: CHIP Online

Marzec 2009 to bardzo ważna data związana z polskim Internetem. Wtedy dwie konkurencyjne przeglądarki – IE oraz Firefox – miały bardzo zbliżony udział w rynku na poziomie ok. 45 proc. Jednak to Firefox zyskiwał użytkowników, zaś Internet Explorer nieustannie ich tracił. Kolejną równie ważną datą może być styczeń 2010, bo właśnie w tym miesiącu Firefox stracił, zaś IE zyskał udział w rynku. Są to obecnie bardzo niewielkie zmiany, ale mogą zapowiadać spadek udziałów produktu Mozilli.

Pierwszą hipotezą, która może wyjaśnić taką sytuację jest premiera Internet Explorera 8.0, który w końcu zaczyna zyskiwać na popularności. W grudniu 2009 stał się popularniejszy od IE6, który zadebiutował na rynku... 9 lat temu! Kolejna koncepcja – coraz silniejsza pozycja przeglądarki Google Chrome, która od trzeciego kwartału 2008 roku zyskała zaufanie ponad 3% internautów. Nie bez znaczenia pozostaje też Opera, która w ostatnim kwartale 2009 przekroczyła próg 10%. To jednak nic w porównaniu do Internet Explorera (wszystkich wersji), który na początku 2007 roku miał ponad 70 proc. udziałów, zaś teraz korzysta z niego nieco ponad 32 proc. polskich Internautów.

Co nowego w przeglądarkach? Przeglądarka powinna być zawsze w możliwie najnowszej wersji. Od tego zależy nasze bezpieczeństwo w Sieci. Jednak prócz poprawek bezpieczeństwa programiści z wersji na wersję wprowadzają mnóstwo nowych funkcji. Poniżej widzicie listę zmian, które wdrożono w najnowszych wersjach przeglądarek. Mozilla Firefox 3.6

  • * Nowe minimotywy graficzne – Personas
  • * Mechanizm aktualizacji wtyczek (np. Flash)
  • * Poprawiony tryb pełnoekranowy
  • * Lepsza wydajność JavaScript i poprawiona obsługa HTML5/DOM

Opera 10.10

  • * Usługa Opera Unite (wymiana plików i multimediów)
  • * Poprawki bezpieczeństwa

Google Chrome 4.0

  • * Obsługa rozszerzeń
  • * Synchronizacja zakładek
  • * Poprawiona obsługa HTML5
  • * Zwiększona wydajność

Apple Safari 4.0

  • * Top Sites, lista ulubionych stron WWW jako strona startowa
  • * Cover Flow, przeglądanie historii w postaci miniatur stron
  • * Pełne przeszukiwanie historii
  • * Silnik Nitro zapewniający wysoką wydajność
  • * Natywna obsługa wyglądu Windows
  • * Usprawnione narzędzia dla programistów

Internet Explorer 8.0

  • * Przywracanie sesji
  • * InPrivate, tryb bezpiecznego przeglądania
  • * Wyszukiwanie przez tzw. Akceleratory
  • * Web Slices, subskrypcja i podgląd elementów strony
  • * Usprawnione funkcje związane z bezpieczeństwem

Wydajność: Safari i Chrome są najszybsze

Producenci przeglądarek nieustannie podnoszą wydajność przeglądarek stron internetowych. Przykładowo Firefox 3.5 był szybszy od wersji 3.0, zaś edycja 3.6 ponownie podniosła poprzeczkę. Było to w dużej mierze wymuszone przez Apple i Google, gdyż zarówno Safari jak i Chrome okazały się szybsze od Firefoksa. Czy coś się obecnie zmieniło? Najszybszą aplikacją do przeglądania Sieci jest Apple Safari, a zaraz za nim – Google Chrome. A Firefox? Jest bez wątpienia szybszy od wersji 3.5, jednak pracuje wyraźnie wolniej od konkurentów. Opera okazała się jeszcze wolniejsza, jednak szczerze mówiąc to nic w odniesieniu do Internet Explorera. Ta przeglądarka nawet w wersji 8.0 jest koszmarnie wolna.

Funkcjonalność: Firefox bezkonkurencyjny

Apple Safari miało duże szanse na zwycięstwo, gdyż wydajność była najwyżej punktowaną kategorią, gdyby nie... funkcjonalność. Programiści Apple uznali, że użytkownik nie potrzebuje dodatków, nie ma potrzeby przeszukiwania historii adresów z paska, nie wiesza mu się komputer, wiec przywracanie sesji też jest zbędne. Ponadto musi też zaakceptować niesamowicie brzydką skórkę przeglądarki, której w dodatku nie da się zmienić.

Pod tym względem zupełnie inaczej prezentuje się Mozilla Firefox 3.6. Przeglądarka ma chyba każdą funkcję, jakiej potrzebujemy. Jest to możliwe za sprawą instalacji dodatków, więc gdy nam czegoś brakuje możemy sięgnąć do bazy zawierającej kilka tysięcy rozszerzeń.

Google Chrome od wersji 4.0 również obsługuje rozszerzenia, podobnie jak motywy graficzne. Dlatego w kategorii funkcjonalności najmniej ustępuje Firefoksowi. Kolejna jest Opera, która pomimo standardowo dużych możliwości nie ma możliwości instalowania dodatków. Całkiem przyzwoicie pod tym względem prezentuje się też Internet Explorer 8.0. Na samym końcu wspomniany już Safari.

Zasoby: Duże różnice w zużyciu RAM-u

Gdy mamy uruchomioną tylko jedną stronę internetową zużycie RAM-u we wszystkich przeglądarkach jest nieduże. Pomimo tego wyraźnie mniej pamięci potrzebuje Apple Safari – tej aplikacji wystarczy 16 MB. Najwięcej potrzebuje Opera 10.10 – 25 MB. Jednak prawdziwe różnice pojawiają się dopiero wtedy, gdy uruchomimy 10 stron w osobnych kartach. Wtedy zdecydowanie wyróżnia się Mozilla Firefox 3.6 z wynikiem zaledwie 88 MB. To niedużo w szczególności do Internet Explorera, który zagospodarował aż 319 MB! Chrome i Safari potrzebują ponad 200 MB, a niewiele mniej – Opera.

Kolejnym parametrem, który mogliśmy zbadać to wielowątkowość. Przeglądarki takie jak Chrome, Safari, czy Internet Explorer tworzą kilka niezależnych procesów. Dzięki temu mogą być one przydzielane różnym rdzeniom oraz przede wszystkim, gdy zawiesi się jeden z nich, pozostałe będą nadal pracować. Oznacza to, że w przypadku zawieszenia się aplikacji stracimy najwyżej jedną z otwartych kart. Tego niestety nie można powiedzieć o Firefoksie oraz Operze. Tu w przypadku awarii tracimy wszystkie karty.

Co nowego: Opera i Mozilla szykują kontratak

Jeszcze rok temu mógłbym śmiało powiedzieć – Mozilla Firefox to najlepsza przeglądarka na rynku. Wtedy Chrome nie był jeszcze aż tak silną konkurencją z powodu niezbyt rozbudowanej funkcjonalności. Obecnie zarówno Firefox jak i Opera mają poważne zagrożenie w postaci przeglądarki od Google. Czy programiści tych firm w jakiś sposób zareagują?

Opera szykuje się do premiery swojej przeglądarki w wersji 10.5. Cóż nowego tam zobaczymy? Po pierwsze dużo szybszy silnik – Presto 2.5. Jak wykazały nasze testy nowa Opera jest niemal tak szybka jak Google Chrome, czy tez Apple Safari i zauważalnie lepsza od Firefoksa. Dodano także nowe funkcje jak np. tryb bezpiecznego przeglądania, czego Operze od dawna brakowało. Z ważniejszych zmian nie da się pominąć wyglądu. Opera zyskała zupełnie nową skórkę, zniknął pasek menu i trzeba przyznać – obecnie aplikacja prezentuje się niesamowicie.

Kolejną edycją przeglądarki Mozilli będzie Firefox 3.7. Programiści skupią się m.in. na wyglądzie aplikacji, która podobnie jak Opera będzie zbliżona wyglądem do Google Chrome, czy też Internet Explorer. Główna innowacja to oczywiście pozbycie się paska menu. Kolejne zmiany związane z interfejsem mają pojawić się w czwartej odsłonie przeglądarki. Wcześniej jednak programiści skupią się na silniku, który ma być jeszcze szybszy. Nie zabraknie też rozszerzenia obsługi HTML5.

Również Microsoft zauważywszy ciągły spadek zainteresowania Internet Explorerem przysiadł już do prac nad dziewiątą edycją IE. Wiadomo, że programiści kładą nacisk nad zgodność ze standardami implementując m.in. pełną obsługę CSS3, poprawiając wydajność JavaScript itd. Kiedy premiera IE9? Tego jeszcze nie wiadomo.

Najpopularniejszy jest Firefox. IE traci użytkowników, a Opera i Chrome idą w górę.Najpopularniejszy jest Firefox. IE traci użytkowników, a Opera i Chrome idą w górę.

Popularność przeglądarek Dane z ostatnich 4 lat dosyć dobrze obrazują sytuację na rynku. Mozilla Firefox dynamicznie zdobywa popularność, choć w ostatnim czasie ten proces odbywa się nieco wolniej. Internet Explorer leci na głowę – ale edycja 8 może to zmienić. Opera w końcu przekroczyła magiczny próg 10%. Z Google Chrome korzysta obecnie ponad 4% polskich internautów, mimo że rok wcześniej niemal nikt nie kojarzył tej przeglądarki. Jest duża szansa, że za rok aplikacja Google zdobędzie dużo większą popularność. źródło: ranking.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz